Forum UFO takie jak my - forum
Forum Jamnica :D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie pozaziemskie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UFO takie jak my - forum Strona Główna -> Kosmici
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamnic
Rozmawiał z kosmitami
Rozmawiał z kosmitami



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z kosmosu gamoniu

PostWysłany: Pon 18:41, 15 Paź 2007    Temat postu: Życie pozaziemskie

Życie pozaziemskie

To że istnieje życie poza Ziemią jest niemal pewne. W naszej Galaktyce (Drodze Mlecznej) znajduje się około miliarda gwiazd, a w całym Wszechświecie są miliardy galaktyk. Jest też możliwość istnienia wielu innych wszechświatów, ale nie o tym teraz będę pisał.

WIęc mamy miliardy miliardów gwiazd (około kilku setek kwardylionów - kwardyliard - jak na moje wyliczenia). Odrzućmy te, które emitują za mało lub za dużo światła, oraz gwiazdy zmienne - zostaje nam około 10% ogółu gwiazd. To i tak dużo Smile

Polski astronom Aleksander Wolszczan jako pierwszy odkrył pozasłoneczną planetę krążącą wokół gwiazdy. Planeta jest około 4 razy większa od Jowisza - cóż za olbrzym! Do tej pory odkryto w sumie około 300 pozasłonecznych planet.

Jak odkrywac planety? Na wiele sposobów. Niestety, zwykły śmiertelnik niegdy nie dostrzeże planety gołym okiem Smile Ale za pomocą precyzyjnych przyrządów można zobaczyć niewielkie odchylenia gwiazdy w stosunku do środka masy: Drugim sposobem jest obserwacja światła gwiazdy - światło gwaizdy posiadającej planetę ulega zmianie, np kiedy planeta przelatuje przez tarczę gwiazdy.

Na razie nasza aparatura pozwala na wykrywanie jedynie ogromnych planet, i to tylko w zakresie naszej grupy lokalnej. Może się okazać że układ planetarny liczący 8 planet nie jest niczym niezwykłym Smile A im większa ilośc planet tym większe prawdopodobieństwo na powstanie życia.

Jeśli już wiemy mniej więcej ile jest potencjalnych światów, zastanówmy się nad historią powstania życia u nas, na Ziemi. Pewnien naukowiec, którego miana nie pamiętam wykonał bardzo ciekawy eksperyment, w którym najpospolitsze na ZIemi tamtych czasów gazy - wodór, amoniak, metan i para wodna, po odpowiednim przetworzeniu i potraktowaniu iskrą elektryczną... stworzyły organiczny nalot na dnie urządzenia. To były aminokwasy, a jak wiemy, aminokwasy budują białka.

Przełomem musiało być powstanie DNA. Wtedy pierwsze komórki mogły dzielić się na komórki potomne. I tak zaczęło się życie.

Ciekawe jest to, że tlen, niezbędny dla 99,99% organizmów na Ziemi, 3,2 miliarda lat temu był jedną dziesiątą procenta składu atmosfery. Nowopowstałe komórki ewoluowały w proste organizmy, budujące kolonie z węgla - rozkładając dwutlenek węgla na węgiel i zbędny tlen. Dopiero znaacznie później "wynalazły" oddychanie tlenowe.

No i rozpoczął się boom ewolucyjny. Wcześniej komórki ledwo radziły sobie z uzyskiwaniem energii. Oddychanie tlenowe było 20x bardziej wydajne niż oddychanie beztlenowe, a że tlenu nagromadziło się juz sporo - wybór był prosty.

Więc wiemy, że do powstania życia trzeba metanu, amoniaku, wodoru i pary wodnej. A na innych planetach jest tego od cholery i jeszcze więcej Smile Pewnie niektórzy z was powiedzą "a co z wodą?". Tak, na ziemi i innych planetach skalistych (tych mniejszych) woda jest niezbędna do życia. Innej cieczy nie można "użyć" w tym celu. Jakim celu? Woda chroniła młode życie przed promienowaniem, toksyczną atmosferą, pozwalała na swobodne przemieszczanie się, oraz zawierrała dużo pokarmu. Na lądzie tego nie było - jałowe pustkowia wypalane przez promieniowanie słoneczne, i pokrywana zwałami lawy.

Dlatego na planetach skalistych (i na skalistych księżycach) woda jest niezbędna do życia. Ale na gazowych gigantach? Pewnie niejeden/na się z Was zdziwi "życie na gazowych gigantach?! to nie możliwe, brzedzisz Jamnic". Otóż nie. Po pierwsze: na gazowych olbrzymach mamy niezbędną mieszankę gazów. Po drugie - wewnątrz gazowego olbrzma (mam na mysli gdzieś w chmurach) jest wystarczająco ciepło, ale nie za gorąco. W pewnych miejscach ciśnienie też jest dopuszczalne dla życia. Gęste chmury gazów spełniają rolę... wody. Ta mieszanka jest tak gęsta że potencjalne organizmy pławiły by się tam jak w rosole.

Oczywiście musiałyby być to komórki odmienne od naszych - np zaopatrzone w komorę z metanem, dzięki której mogłaby utrzymać manewrowośc w chmurach. W takich warunkach nie mozna wzlecieć ani za wysoko - z powodu przenikliwego zimna, ani zbyt nisko, z powodu wysokiego ciśnienia i temperatury. Powierzchnia Jowisza to olbrzymi ocean metanu! Panuje tam tak duże ciśnienie że gaz zmienia się w ciecz.

Jak może tam przetwać życie? W takich ekstremalnych warunkach? Nasze ziemskie bakterie są doskonałym przykładem. Nic im nie robi promieniowanie parę tysięcy razy silniejsze niż wystarczające do zabicia człowieka. Podobnie z temperaturą - istnieją bakterie które żyją w kominach wulkanów morskich. Tak samo mogą wytrzymać ekstremalne ciśnienie - do 500g! człowiek traci przytomność przy 3-4g.

Więc dlaczego na gazowych olbrzymach nie mogą być takie odporne barkterie? Albo nawet jeszcze odporniejsze?

Nawet w nasyzm układzie są szanse na znalezienie życia typu ziemskiego na planetach innych niż Ziemia. Na pierwsze miejsce wysuwa się Europa i Encladeus. Te dwa lodowe księżyce największych plnaet naszego układu - Jowisza i Saturna - pod grubą warstwą lodu mogą kryć głębokie, ogrzewane od wewątrz oceany wody. Olbrzymi gejzer pary wodnej wydobywający się z Encladeusa, oraz spękane lodowe skorupy Europy dają nadzieję.

Także można pomysleć o innym księżycu, również Saturna - Tytanie. Ciekawe jest to, że ten księżyc ma ardzo gęstą atmosferę, złożoną z amoniaku wodoru, dwutlenku węgla i metanu. Jednak sonda Cassini odkryłą cos naprawdę interesującego - związki organiczne inne niż metan. Ogólnie na tytanie jest dużo związkó organicznych - raz na 100 lat spadają tam nawet metanowe ulewy. Próbnik Huygens przedstawił nam rdzawo-pomorańczowy świat, z zagłębieniami wypełnionymi ciekłym metanem. Taka duża ilość związków organicznych też daje duże nadzieje co do Tytana.

Na sam koniec zostawiłem sobie Marsa. Drugi (po Księżycu) cel naszej kolonizacji też przedstawia się ciekawie. Pwne jest to że planeta ta była prawie bliźniaczo podobna do ziemi pod względem posiadania wody, oraz składu atmosfery. Tak więc są duże nadzieje co do znalezienia mikroorganizmów któe przetrwały nagłe oziębienie klimatu - na Marsie przestały wybuchać wulkany, co zapoczątkowało proces odwrotny do efektu cieplarnianego. Planeta straciła prawie całe swoje ciepło z atmosfery, oceany zamarzły, i zostały przykryte warstwą bogatej w żelazo gleby. Jednak głęboko pod ziemią, w ciepłych wodach mogą jeszcze zyć marsjańskie bakterie.

Czy jest na Marsie życie, czy nie, możemy powiedzieć że na pewno będzie. Mars jest bardzo atrakcyjny kolonizacyjnie, i chociaż brzmi to poniekąd futurystycznie, jest tutaj duża szansa na udany terraforming (zmianę właściwości planety) by Mars stał sie bradziej ziemski... Wyobraźcie to sobie. Ogromne fabryki na Marsie, przetwarzające rdzę (tak, gleba Marsa to w dużej częsci rdza) na żelazo i stal, ogromne kominy wypluwające dwutlenek węgla... który będzie pożądany. Pierwszym zadaniem jakie będzie czekać na kolonizatorów będzie ocieplenie planety - mozemy to uczynić przy pomocy tegoż dwutlenku węgla. Mamy już z ym doświadczenie, ciężko pracujemy na Ziemi nad efektem cieplarnianym. Ocieplona planeta uwolni spod lodu wodę, a dzięki wodze będzmy mogli otworzyć pierwsze zielniki marsjańskie... Kolejnym zadaniem będzie zazielenienie całego Marsa. I to nie będzie akcja "drzewo za butelkę" tylko ogromna operacja zalesiania całego globu. Dopiero wtedy będzie można mysleć o marsjańskich miastach...

Kto wie, może coś jeszcze bardziej ciekawego nas czeka w kosmosie? A może się okaże że jesteśmy zupełnie sami... "byłoby to straszne marnotrawienie przestrzeni".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lognak
Porwany przez UFO
Porwany przez UFO



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CIA

PostWysłany: Pon 19:34, 15 Paź 2007    Temat postu:

Ciekawe kto to przeczyta? Bo jak na razie tylko ja wszedłem na to forum i to po długim okresie nieobecności...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UFO takie jak my - forum Strona Główna -> Kosmici Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin