Autor |
Wiadomość |
KLON |
Wysłany: Wto 1:26, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
Więc wychodzi na to że nasz stosunek do duchów (i innych rzeczy) zostaje częściowo ukształtowany przez religię na której się wychowaliśmy (popieramy ją lub jej przeczymy) lecz w większym stopniu stosunek do świata jest kształtowany przez najbliższą rodzinę bo od tego w dużym stopniu zależą wszystkie poglądy (tu są 3 opcje 1-robimy jak rodzice mówią 2- przeczymy im 3-nie przeczymy im lecz tworzymy własny pogląd). |
|
|
Lynx |
Wysłany: Pon 18:47, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Cytat: |
Po pierwsze: jeżeli nie chcecie uwierzyć w duchy/paranormalność to nikt was tutaj nie zmusza. To tylko niewinne, internetowe forum. |
Super, ale mam takie samo prawo przekonywać Was że duchów nie ma, jak Wy przekonywać mnie że są. Ja nie zabraniam wam w nie wierzyć
Cytat: |
Po ostatnie: co kieruje twoim osądem, że wierzysz księdzowi, gdy mówi o wierze itd, a nie, też człowiekowi, który twierdzi że widział smoka? |
Dobre pytanie. Zapewne wierzę "księdzowi" (cokolwiek miałoby to znaczyć ), gdyż zostałem wychowany w duchu wiary katolickiej. Gdybym urodził się gdzie indziej to wierzyłbym w Zeusa, a jakieś tam Pismo Święte uważał za bajkę. Nie przeczę. Aczkolwiek wiara i tak ma jakieś w miarę solidne podstawy (chociaż też i parę sprzeczności...) |
|
|
Jamnic |
Wysłany: Nie 13:28, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tak Klon chciał być "siemieszny", cokolwiek to może znaczyć.
Ja już napisałem wam o tym co ja myśle, aczkolwiek przedstawie to w wersji pigułkowiej (skróconej):
Po pierwsze: jeżeli nie chcecie uwierzyć w duchy/paranormalność to nikt was tutaj nie zmusza. To tylko niewinne, internetowe forum.
Po ostatnie: co kieruje twoim osądem, że wierzysz księdzowi, gdy mówi o wierze itd, a nie, też człowiekowi, który twierdzi że widział smoka? |
|
|
Party |
Wysłany: Nie 12:51, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
tak to jest bez sęsu za duchami nie przemawia nic a za tym że nie istnieją nauka i to by było na tyle ( a tak nawiasem to Klon próbował być siemieszny tylko mu nie wyszło z tym orzełkiem) |
|
|
Lynx |
Wysłany: Sob 15:49, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
W ten sposób możemy stwierdzić że jesteś kobietą na 50%, bo albo jesteś, albo nie jesteś. 50/50 i rzut monetą. Bez sensu :S |
|
|
KLON |
Wysłany: Sob 12:34, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Chociaż nie przesądzajmy na podstawie domyśleń że duchów nie ma ponieważ są takie same szanse że są i identyczne że ich nie ma bo to jest jak z rzutem monetą (orzełek to są reszka to nie ma) jeden człowiek uważa że są duchy a inni nie. Lecz (chyba) większość ludzi uważa że są duchy czyli ktoś tam kto rzucał tą monetą miał pecha i zamiast żeby było 50/50 coś mu za często orzełek wypadał |
|
|
Party |
Wysłany: Czw 9:31, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
duchów nie ma...i póki nikt ich nie udwodni albo eni zrobi wiarygodnego zdjęcia czy czegoś takiego to ja w niego nie uwierze a moim zdaniem duch to efekt ludzkiej wyobraźni... |
|
|
Lynx |
Wysłany: Śro 20:59, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dzizas... coście się tak tego pochówku czepili? to najwięcej duchów powinno być w szpitalach, gdzie w prosektoriach studenci wcale często rzucają sobie głowami delikwentów, wiercą im w zębach, obcinają łapy i ogólnie puzzle sobie robią...
To akurat ma imo najmniejsze znaczenie |
|
|
Jamnic |
Wysłany: Śro 16:47, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Waro napomnknąć.
Średniowiecze nazywane jest Mrocznymi WIekami - zacofanie i zabobony ludzi, wierzących w wiedźmy i tym podobne. Może spalone na stosie osoby straszą obecnie?
Ponadto było wiele intryg dworskich, i zdrad. W późniejszych wiekach też ich nie brakowało, ale tam grzebali zmarłych. W Anglii popularne było zamurowywanie, i zakopywanie żywcem.
Zresztą ja tutaj jestem jako osoba neutralna - ducha nie widzałem, ale wiem że są ;] Dowodzą tego egzorcyści wypedzając duchy szatana (Sejtana ) |
|
|
KLON |
Wysłany: Śro 16:36, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dlatego nigdy nie dowiemy się jak wyglądają duchy dopóki one same nam się nie ujawnią na masową skalę bo jak się ukażą jednemu człowiekowi to jego opowiadanie będzie łatwo uznać za bajkę dlatego albo najpierw my odkryjemy duchy albo duchy same nam się ukażą. |
|
|
Party |
Wysłany: Śro 9:31, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam sie w pełni z Klonem Duchy istnieją w ludzkiej wyobraźni i wyglądają w zależnosci od czasów w jakich żyjemy...duchy idą z DUCHEM czasu xD |
|
|
KLON |
Wysłany: Śro 7:40, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
A to chyba jest tak:
1. W starożytności byli zmarli faraonowie lub coś innego (dla nich może można uznać to w rodzaj ducha),
2. W średniowieczu białe damy itp (dla nich duchy teraz dla nas tylko legendy),
3. W nowożytności i dalej (teraz duchy mają postać niewidzialną bo to rozwiązuje problem wymyślania kształtu duchom)
Po prostu duchy idą z duchem czasu i zmieniają się tak samo jak zmienia się społeczeństwo i nadal będą się zmieniały dopóki nauka albo nam pokaże duchy albo udowodni że ich nie ma. |
|
|
Party |
Wysłany: Wto 20:00, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Może wydam sie jakimś niedowiarkiem albo kimś takim ale według mnie nie ma czaegoś takiego jak duch i coś czego nie da sie wytłumaczyć. Trzeba jednak powiedzieć że jest wiele wrzechświatów i każdy z nich może mieć całkowicie inne prawa fizyki i w każdym z nich dane zjawisko bedziemy tłumaczyć na podstawei tych właśnie praw fizyki...A według mnie duchów nie ma i nie było zaczeły ,,powstawać`` w początkach średniowiecza były białe damy i tak dalej zauwarzcie że nikt nigdy nie słyszał chistorii o duchu np. Faraona albo duchu jakiegoś starożytnego wojownika tylko średniowiecze... |
|
|
Jamnic |
Wysłany: Wto 15:32, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Z samym piekłem i niebem mam problem... no bo x Jan nas uczył że to jest STAN ducha, ale po co w takim razie zmartwychwstanie ciała? Obecny ksiądz mówi że to będzie normalny swiat, w którym nam sie przyda nasze ciałko. No ale teraz pieprzę od rzeczy.
Generalnie już wszystko zostało powiedziane... są świadkowie działań duchów, są zwykli ludzie i są sceptycy. I nadal będziemy w tych zwykłych ludziach, dopóki sami nie uświadczymy ducha... i szczerze to bym nie chciał |
|
|
KLON |
Wysłany: Wto 7:57, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tak chociaż możesz mieć rację że to jest tylko taka sobie religia nie poparta żadnymi dowodami chociaż jak nas polska rzeczywistość uczy że wszystko jest możliwe. Więc proszę nie potępiaj od razu wszystkiego tylko pomóż rozwikłać problem który dotyczy tego tematu. (chodzi o duchy )
A co do kościoła to możliwe jest że niebo i piekło nie istnieją tylko prosty człowiek musi mieć czymś zapchany umysł więc czy można po porostu religie chrześcijańską nazwać ideologią ? |
|
|