Autor Wiadomość
Jamnic
PostWysłany: Pon 18:52, 15 Paź 2007    Temat postu:

Cytat:
Nie trzeba manipulować przestrzenią żeby pokanać duże odległości stosunkowo szybko. Choćby drogę 100lat świetlnych przy prędkości ~0,98c można pokonać w 20lat^^


Hę? 100 lat świetlnych to czas w jakim światło pokonuje drogę w 100 lat. Jak pokonać tą odległość w 20 lat, lecąc jeszcze wolniej niż prędkość światła? (c - prędkość światła)

Ostatnio wpadł mi do głowy nowy pomysł szybkiego przemieszczania. Dotyczy się to antygrawitacji.

Zgodnie z terorią względności, jakby jakies ciało wprawić w ruch o szybkości światła osiągnęłoby ono nieskończenie wielką masę.

Dlatego moim pomysłem byłoby "pozbawić masy" danego obiektu na czas trwania ruchu świetlnego. Myślę że trzebaby było pokombinować z masą objektu i z antymaterią - ujemnością masy. Ciało takie, pozbawione ogólnie masy, mogłoby poruszać się jak światło.

Niestety, do poznania antymaterii jeszcze nam daleko Smile Ale kolejna hipoteza jest.

Co do zakrzywiania czasoprzestrzeni - myślę że możnaby było to zrobić, generując w wybranym punkcie ogromną grawitację. Grawitacja zniekształca czasoprzestrzeń, i zachowany jest stosunek - tak właściwie to ja też odkształcam czasoprzestrzeń, tyle że w baaardzo małym zakresie Smile A Ziemia z odpowiednio większą grawitacją oddziałowuje na czasoprzestrzeń odpowiednio mocniej. Tak więc koncentrując w jednym miejscu nieskończenie silną grawitację, możnaby było "wessać" Wszechświat?
pinon.pine
PostWysłany: Pon 16:46, 04 Cze 2007    Temat postu:

Nie trzeba manipulować przestrzenią żeby pokanać duże odległości stosunkowo szybko. Choćby drogę 100lat świetlnych przy prędkości ~0,98c można pokonać w 20lat^^

Połączenie zakrzywiania czasoprzestrzeni i grawitacji? Przecież to nie możliwe! To są dwie zupełnie inne rzeczy!!! zonk :/

btw. Razz grawitacja polega na zakrzywianiu czasoprzestrzeni Razz
lognak
PostWysłany: Nie 17:15, 04 Mar 2007    Temat postu:

Dobra historyjka Jamnic. Mam nadzieje Party że ją zrozumiałeś...
Jamnic
PostWysłany: Nie 13:20, 04 Mar 2007    Temat postu:

Lol, wystarczy nieco pomysleć... jeżeli byś posłuchał choć troche lekcji z biologi, to byś się głupio nie pytał. Ale jeżeli mam ci zastąpić rodzoną babkę od przyrody, to się nieco wysile.
GÓWNO
Kwiatki lubią GÓWNO, dlatego używa się GÓWNA do użyźniania gleb
Jak wiemy, kwiatki rosną w glebie, zielonym do góry
Z kolei cielaczek wpierdasza te kwiatki, bo zachwyca się ich pięknym kolorem
Przychodzi czas na cielaczka, kiedy zmogła go ciężka choroba, więc zawieziono go do rzeźni
W rzeźni oporządzają cielaczka, i podpisują dokumenty, wysyłając sobie koperty
Sklepy dbają, aby ich produkty były najwyższej jakości, więc zamawiają cielęcine w rzeźni
Kobieta w ciąży ma swoje kaprysy, nie związane z wrodzoną upierdliwością, ale z potrzeby niektórych składników do prawidłowego rozwoju płodu
W końcu rodzisz się TY, i żyjesz te 16 lat, nie zdając sobie sprawy z tego, co uczyniło dla ciebie to cenne GÓWNO

Oczywiście mam nadzieję że:
Gówno i ty to tylko typowe przykłady swoistego recyclingu w kosmosie
Odpiszesz/napiszesz coś konstruktywnego
Zrozumiesz powyższą wyliczankę
Party
PostWysłany: Nie 12:54, 04 Mar 2007    Temat postu:

no dobra ale jak mozna poweidzieć że każdy był gównem....a włąsnie gówno prawda bo jak mi to udowodnisz... ? hę .... ?
lognak
PostWysłany: Sob 16:08, 03 Mar 2007    Temat postu:

To o gównie to o nikim specjalnie i nie o Tobie.

Wszystko jest w obiegu, a ten obieg trwa miliony lat.
Party
PostWysłany: Sob 8:42, 03 Mar 2007    Temat postu:

To o tym gównie to niby do mnie było czy do innego geniusza z naszej ukochanej klasy...dobra mniejsza z tym ale bezpośrednio nie powstało z tych umarłych gwiazd te przeszły olbrzymie zmiany przez miliony lat zanim taka umarła gwiazda stała sie cielaczkiem ale gównem niby w jaki sposób...? bakterie wpierdzielają gówno i co potem...? raczej ściólka leśna jak już z gówna niż raczej jakaś istota...
lognak
PostWysłany: Pią 15:12, 02 Mar 2007    Temat postu:

Party, ide o zakład, że każdy z Nas to kiedyś było gówno. Laughing

No, a niestety niektórzy się nie z mieniają. Twisted Evil
Jamnic
PostWysłany: Czw 16:04, 01 Mar 2007    Temat postu:

No to wątp Very Happy Materia odrzucona przez padłe gwiazdy, miesza się z nowymi mgławicami, powstaje nowa gwiazda, wokół niej krąży planeta, a następnie z tejże planety, pierwiastków na niej występujących i z energii tworzy się życie, które ewoluuje aż do cielaczka którego spożywasz właśnie na obiad... Very Happy
Party
PostWysłany: Czw 14:51, 01 Mar 2007    Temat postu:

No dobra sory i wątpie żeby np. jakiś cielaczek ktorego wpierdalam na obiad powstał z dawno umarłych gwiazd...
Jamnic
PostWysłany: Czw 11:08, 01 Mar 2007    Temat postu:

Zabawa... własciwie to nawet nie wiesz, ale to co żresz na obiad, czy ubierasz mogło powstać z dawno umarłych gwiazd...

Zresztą nie bedę cie przekonywał.

Najlepiej jakbyś się wypowiadał na dany temat, zamiast robić wycieczki osobiste...
KLON
PostWysłany: Czw 9:30, 01 Mar 2007    Temat postu:

Nikt z was nie powstał z czarnej masy tylko krawiec i radziu Very Happy

Moim zdaniem cały świat powinien zająć się szukaniem tego odpowiedniego składu który umożliwił by otrzymanie czarnej masy i byłby git Razz
Party
PostWysłany: Czw 9:27, 01 Mar 2007    Temat postu:

Nie wiem jak ja ale ty na pewno powstałeś z Ciemnej Masy
Jamnic
PostWysłany: Śro 17:04, 28 Lut 2007    Temat postu:

Między galaktykami naukowcy uważają że istnieje tzw. Ciemna Materia. Z wiadomych przyczyn, nie są zbadane jej własności fizyczne. Więc może tutaj? Może z takiej ciemnej masy powstały wszystkie pierwiastki? A może to ciemna masa jest nowym pierwiastkiem o zdumiewających właściwościach? A może to jest mieszanina gwiezdnego pyłu i prostych pierwistków? Nie wiemy Razz WIęc możemy oprzeć się i na tym.
KLON
PostWysłany: Śro 17:00, 28 Lut 2007    Temat postu:

ale przyznajcie że mi fajna historyjka wyszła Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group